Poszłam o krok dalej.... Duży krok. Nie dość że zamówiłam najmniejsze z możliwych koraliki Toho 15/o, jedno z najmniejszych szydełek i najcieńszy kordonek, to jeszcze ułożyłam parę metrów koralików w wzór. Na razie się uczę, ponieważ sznur jest grubszy, ma więcej koralików w rzędzie i musiałam opanować siłę ścisku kolejnych koralików, ale już idzie łatwej. Niedługo skończę bransoletkę i poszukam kolejnych wzorków :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz